
Angielski – dużo go
Współczesny świat kultury zachodniej zdecydowanie zdominowany jest przez język angielski – nie trzeba być językoznawcą, żeby zauważyć tę prawidłowość. Angielszczyznę można spotkać właściwie na każdym kroku – czy to dobrze, czy źle – to temat na inną rozmowę, dziś sprawdzimy, jak radzić sobie ze stanem obecnym – czyli jak i czy w ogóle odmieniać angielskie zapożyczenia w polszczyźnie.
Odmieniamy wszystko
Właściwie najlepszą radą, jaką mogę Wam dać, jest ta, żeby odmieniać – po prostu: intuicyjnie i odruchowo. Język polski naturalnie układa się w formy fleksyjne, bawimy się z kotem – nie z kot przecież, także mówimy o kocie – nie o kot. Odmiana tego wyrazu nie sprawi raczej trudności, co jednak zrobić, gdy wyraz kończy się na literę, której współcześnie w polszczyźnie po prostu nie ma, np. Netflix?
Netflix – z czym to jeść?
Co prawda głoskę [x] znamy – wymawiamy ją [ks] i w mowie właśnie z Netflixem problemów nie ma.
Lubię spędzać wieczory z Netflixem.
Nie mam konta na Netfliksie.
Jak jednak zapisać te zdania?
Językoznawcy nie są do końca zgodni w tej kwestii – więc i w słownikach oraz internetowych poradniach można znaleźć różne wzorce odmiany: jedna zaleca zmianę zapisu x na ks w każdym innym przypadku niż mianownik:
Mam konto na Netfliksie
Z Netfliksem spędzę wieczór
druga nakazuje zmianę jedynie w miejscowniku:
Mam konto na Netfliksie
Z Netflixem spędzę wieczór.
Moje obserwacje internetowych tekstów (blogów, postów itp.) wskazują, że forma z x jest jednak częstsza – język potoczny woli zachować oryginalną pisownię – w takim wypadku trzeba jedynie pamiętać o zamianie zapisu w miejscowniku.
Netflix jak Uber
Tak sobie myślę i obserwuję, że językowo Netflix jest spokrewniony z Uberem – a nawet z butami sportowymi, czyli adidasami – pisanymi już małą literą. Kiedy mówimy, że zamówimy jutro ubera, mamy na myśli sposób przewozu alternatywny wobec tradycyjnych korporacji taksówkarskich – wcale nie musi to być samochód z firmy Uber, to może być Free Taxi Now, Bolt albo każdej innej firmy, która oferuje zamówienie przewozu przez aplikację mobilną.
Nie spotkałam się co prawda z zapisem netflix – ale prorokuję, że za jakiś czas będziemy mówić i pisać netflix, gdy będziemy chcieli opisać sposób konsumowania treści typu film albo serial – alternatywny wobec tradycyjnej telewizji.
Buty zwane adidasami, czyli dziś: każde buty sportowe, to językowo tzw. eponim – czyli słowo utworzone od nazwy własnej – w tym wypadku od pierwszych liter imienia i nazwiska Adolfa Dasslera. Czy jeśli ubieramy buty sportowe firmy Nike, to możemy powiedzieć, że ubieramy adidasy? Oczywiście możemy – co więcej: mówimy 🙂 I tak sądzę, że z U/uberem i N/netfixem tak się właśnie dzieje albo będzie tak się działo już za chwilę.
A co Wy o tym myślicie?
PS Już kiedyś o tym opowiadałam, ale wrzucę raz jeszcze: nie podoba mi się zasada języka polskiego, według której nie możemy ubierać ubrań ani butów. Ja wiem, że trzeba zakładać, wkładać itp. wedle normy wzorcowej, ale ja ubieram wszystko: buty, sukienkę, spodnie, okulary i tak – choinkę też ubieram. Na koniec zostawiam jeden z moich ulubionych hasztagów: #niezesrajsie 😉
Jeśli podoba Ci się to, co robię, możesz mnie wesprzeć wirtualną kawą; zapraszam na mój profil na buycoffe.to:
Dzień dobry, mam dwie uwagi. Pierwsza to drobiazg, dotyczy słów: „Co prawda głoskę [x] znamy – wymawiamy ją [ks]”. Głoskę [x] zapisujemy w ortografii zwykle jako „ch” lub „h”, ale chodzi chyba raczej o literę „x”.
Druga uwaga dotyczy meritum: zgodnie z uchwałą ortograficzną nr 17 Rady Języka Polskiego wyrazy zakończone na „-x” możemy pisać przez „ks” w miejscu „x” w przypadkach zależnych albo przez „x” we WSZYSTKICH przypadkach zależnych, łącznie z miejscownikiem.
http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=89:zapis-wyrazow-zakoczonych-liter-x&catid=43&Itemid=59
Tak, znawcy tematu – poloniści, językoznawcy zapiszą [x] jako dźwięk „ch” lub „h” – tu chodziło o pokazanie znaku graficznego, aby ludzie niezwiązani z filologią polską na co dzień zobaczyli, że w pewnych sytuacjach “x” czy [x] wymawia się jak “ks” czy [ks].
A co do drugiej uwagi – wspomniane w artykule są różne możliwości, może jedynie nie jest wyraźnie zaznaczone, że propozycji zapisu jest sporo. Także plansza jest wykonana tylko z jednym rozwiązaniem – nie jedynym 🙂
Dzień dobry
W jaki sposób powinniśmy mówić?
Obejrzeć serial na Netfliksie
czy
Obejrzeć serial w Netfliksie?
Czy tutaj nie występuje przypadkiem analogia podobna do kanałów telewizyjnych?
Na przykład:
Obejrzeć coś w Dwójce.
Obejrzeć coś w TVN-ie.
itd.
To pytanie – a właściwie odpowiedź na nie – wcale do łatwych nie należy. Oglądamy coś w telewizji, ale Netflix może być potraktowany jako platforma internetowa i wtedy możemy użyć przyimka “na”. Zresztą możemy usłyszeć, że ktoś coś ogląda “na Dwójce” (w mowie potocznej). “Na” jest bliższe internetowi – oglądamy coś na Facebooku czy na Instagramie – nie “w”.
Osobiście jestem zdecydowaną zwolenniczką odmiany z zamianą na “ks”, to po prostu lepiej wygląda.
Oj, stary to już wpis, ale i tak go skomentuję. 1. Zdecydowanie wolę odmianę z -ks, bardziej mi odpowiada. 2. Nie odpowiada mi natomiast ubieranie butów. No chyba że chodzi o to, że buty zostały potraktowane jak zabawka i ubrane w sukieneczki 😉
Stary rzeczywiście, ale tym bardziej miło widzieć, że ktoś nadal czyta 🙂