Jeśli czegoś nie wolno, ale się bardzo chce, to można. Ta internetowa mądrość ma swoje odzwierciedlenie w zapisie słowa ‘wideo’, bo częściej można się spotkać raczej z zapisem *video. Dumam, że jest tak dlatego, ponieważ video wygląda jakoś tak bardziej… no, po prostu bardziej 🙂 Tymczasem słowniki odnotowują pisownię spolszczoną, choć znany wszystkim internautom sjp.pwn.pl pokazuje obie formy, wpis TUTAJ.

Warto też pamiętać, że z wideo- jest tak właściwie takie samo jak super- czy mega- (o których pisałam wcześniej TUTAJ): piszemy łącznie z rzeczownikami: wideoteka, wideotelefon, także – co pewnie bardziej przydatne dla Czytelników tego bloga – wideomarketing czy wideokonferencja.

wideo

wideoteka

Jak tam u Was z zapisem tego słowa?